BLACK NOVEMBER (?)

Black Friday i Cyber Monday, a także trend Black Week na stałe weszły już na rodzimy rynek. Od kilku lat wszystkie te wydarzenia łączy jedno – są ważnym elementem w kalendarzu handlem detalicznym

Źródło: : https://www.pwc.co.uk/industries/retail-consumer/insights/black-friday-cyber-monday.html

Pandemia pokazała jednak, że niczego nie można być pewnym. Skalę zjawiska zainteresowania Black Friday i Cyber Monday trafnie pokazują badania PwC , które przedstawiono w niniejszym artykule. Wartości danych epidemii zostały podzielone na dwie części: pre-lockdown i post-lockdown 2020. Można zauważyć, że jeszcze parę miesięcy temu klienci byli znaczeni bardziej chętni, aby skorzystać z promocji oferowanych przez sklepy w listopadowej wyprzedaży. Dzisiaj jednak obserwujemy spadek zainteresowania i niezdecydowanie (37% vs 29% w czasie pre-lockdown’u), a nawet odrzucenie tegorocznych zakupów (10% vs 7 %, 5%). Na powyższe zmiany wpływ mają zapewne czynniki gospodarcze i ekonomiczne, w tym szczególnie te związane z utratą pracy oraz zmianą priorytetów i organizacją wydatków dnia codziennego. PwC w swoim raporcie podkreśla również, że podane dane zgodne są ze spadkiem nastrojów konsumentów, który szczególnie mocno dotknął osoby poniżej 25 roku życia (brak integracji ze środowiskiem, izolacja, brak pracy, zdalne nauczanie i inne).

Źródło: : https://www.pwc.co.uk/industries/retail-consumer/insights/black-friday-cyber-monday.html

W czasie, gdy sklepy stacjonarne są zamknięte lub ograniczyły ilość klientów, wyprzedażowa sprzedaż ruszyła w sieci. Jednym z krajów, gdzie wydatki ze sprzedaży elektronicznej są najwyższe, jest Wielka Brytania. Zakupy z wyborem dostawy deklaruje tam 76% odbiorców, a tylko 12% z nich wybierze się do sklepu. PwC zaznacza, że najwięcej klientów online mieści się w przedziale 45-64 lat (aż 93%!). Na początku roku sprzedaż online stanowiła 20% sprzedaży detalicznej, w maju było to już 34% (wzrost pandemii w całej Europie). Druga fala pandemii niewątpliwie przyczyniła się do rozwoju rynku e-commerce i zainteresowania zakupami on-line.

Źródło: : https://www.pwc.co.uk/industries/retail-consumer/insights/black-friday-cyber-monday.html

Po emocjonalnym listopadzie nachodzi niezwykle ciekawy grudzień ze świątecznymi prezentami. W Wielkiej Brytanii w 2020 roku można będzie zaobserwować spadek zainteresowania elektroniką i technologią, a wzrost sprzedaży produktów z branży dziecięcej i zdrowia. Ma to przełożenie na zachowania konsumentów, którzy podczas pandemii znacznie baczniej zwracają uwagę na zdrowie niż modę, ponieważ więcej czasu spędzają w domu. Z drugiej strony widać również spadek zainteresowania artykułami gospodarstwa domowego i nieznaczny wzrost (w porównaniu z rokiem ubiegłym) sprzedaży świątecznych produktów, co również ma swoje odbicie w sytuacji pandemicznej. Przed wyzwaniem związanym z rozwojem handlu elektronicznego i zwiększoną sprzedażą internetową stoją nie tylko sprzedawcy detaliczni, ale również branża logistyczno-transportowa, dostarczająca przesyłki do odbiorców.

TWOJA WIDOCZNOŚĆ – TWÓJ SUKCES

Rozwój rynku e-commerce wymusza zmiany związane ze strategią komunikacyjną marek w sieci. Budowanie reputacji i wiarygodnego wizerunku w sieci podczas pandemii jest możliwe, a wręcz niezbędne, aby gromadzić wokół siebie lojalnych odbiorców oraz społeczność konsumencką. Podczas sprzedaży on-line w czasie COVID-19 na znaczeniu zyskują szczególnie cztery obszary:

1. Poczucie bezpieczeństwa

Dla świadomego konsumenta rośnie ranga zaufania. W swoich działaniach marka powinna myśleć przede wszystkim o dostosowaniu odpowiednich komunikatów do swoich odbiorców, a także aktywizować tych, którzy do tej pory regularnie odwiedzali sklepy stacjonarne. Klient powinien wiedzieć, że w czasie pandemii, wybierając zakupy w konkretnym miejscu, dostaje od marki coś wartościowego.

2. Nowe propozycje

Epidemia koronawirusa to odpowiedni moment, aby marka skonfrontowała swoją ofertę produktową i usługową z oczekiwaniami klientów. A co za tym idzie, wprowadziła zmiany lub zredukowała, to już nie działa.

3. Nowa strategia

Czas pandemii nie powinien być czasem bezczynnym. Warto przyjrzeć się swojej dotychczasowej strategii sprzedaży oraz otworzyć się na nowe możliwości technologiczne. Na znaczeniu zyskuje przede wszystkim kontakt zdalny, który można wykorzystać zarówno podczas różnorodnych konsultacji (z branży beauty, medycznej, szkolnictwa), a także pokazy produktowe czy webinary.

4. Angażowanie społeczności i konsekwentna komunikacja

Ostatni, ale bardzo ważny element. Przeniesienie działań komunikacyjnych do sieci wymaga podejmowania dodatkowych, angażujących czynności. Warto zwrócić uwagę na konkursy czy działania real time marketingu, dzięki którym klient będzie mógł odczuwać stały dostęp do ulubionej marki i podtrzymanie kontaktu.